Komentarze: 0
Pisze ten blog poniewarz nie mam pojecia jak mam postepowac. Co bym nie zrobila albo powiedziala zawsze jest moja wina, a co jest jeszcze bardziej zabawne nawet jezeli nie ma mnie w tym miejscu to i tak moja wina.
Ostatnio jestem tak zestresowana ze cisnienie wzroslo mi niebotycznie. Szukam sposobo na wyjscie z tego zakletego kregu.